witajcie,tak jak w tytule kiepska ze mnie blogerka,rzadko coś piszę.Obiecuje sobie,że sie poprawie ale jakoś tak schodzi.A co u nas nowego? ano dużo:wczoraj pomalowaliśmy pierwszy pokój na kolor :miętowe orzeźwienie,w tym tygodniu polecą dalsze pokoje,jeśli coś nie wyskoczy,mamy skończoną łazienkę[brakuje lustra,tapety,umywalki i kranów,kabina już jest]spiżarkę,zamówione są meble do kuchni,szafa wnekowa,szafa do garderoby.Kupiliśmy stół do jadalni,szafę do młodszego syna,a jutro przyjadą łóżka i kanapa do salonu.Zamówione są też schody na poddasze.A na zewnątrz posadziliśmy przed domem 4 klony bordowe,2 akacje migdałka,2 modrzewie zwisające,śliwe ozdobną,3 świerki i 60 tuj brabant i 3 magnolie czekają na posadzenie bo nie mamy pomysłu gdzie je posadzić. Zdjęcia wrzucęw innym terminie,miłej niedzieli,choć pada deszcz.